Akualności


Odwiedziło nas :

LZS Korona Chełmce > Akualności

Korona Chełmce po 2 kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. W pierwszej kolejce zawodnicy Dariusz Bąkowskiego pokonali w Russowie miejscową Spartę 0:3 po bramkach Marcina Juszczaka, Rafała Tomalaka i Rafała Paszkowskiego, zaś w drugiej kolejce na swoim boisku zwyciężyli Łucznik Żelazków 1:0 po trafieniu Przemysława Płotka. W obu spotkaniach było widać znaczną przewagę drużyny Korony która umiejętnie prowadziła grę i zagrażała bramce rywali. W drugim spotkaniu brakowało skuteczności, ale gra była przyjemna dla oka. Już w tą niedzielę Korona jedzie zaś na wyjazd do Nowego Karolewa. Początek tego spotkania o 15:00.

Skład Korony w meczu ze Spartą : Krakus - Kłobuch, Dmytrow, Bąkowski, Mielczarek - Gałązka, Juszczak, Tomalak, Sobczak - P. Płotek, Paszkowski

Skład Korony w meczu z Łucznikiem - Krakus - Kłobuch, Stanoch, Jabłoński, Mielczarek - Dmytrow (Tułacz), Juszczak, Tomalak, Sobczak - Paszkowski (Bartczak), Płotek (Gałązka)

Dodał: Norbi


Ruszamy....

Już w tą niedzielę rozgrywki rozpoczyna kaliska B-klasa. Korona jak już wczesniej informowalismy swój pierwszy mecz rozegra przeciwko Sparcie Russów do której odszedł w przerwie letniej nasz pomocnik Kamil Dudek.Ostatnie spotkanie tych dwóch drużyn zakończyło się zwycięstwem Korony 4:2. Niestety w tym spotkaniu hat-trickiem nie popisze się Dominik Góralczyk który odszedł do A-klasowej Fortuny Dębniałki. Jak do tej pory jedynym wzmocnieniem Korony jest ściągnięcie "Radzia" z drużyny LZS Dębe. Drużyna Darka Bąkowskiego w przygotowaniu do sezonu rozegrała dwa spotkania. Pucharowy mecz z Raszkowianką Raszków zakończył się porażką 1:8, zaś sparing z LZS Godziesze drużyna z Chełmce przegrała 4:1. Tak więc nieciekawie zapowiada się najbliższe spotkanie patrząc po wynikach sparingów. Pewne jest to że w Russowie nie wystąpią Kordian Stanoch i Sebastian Płotek co jest dużym osłabieniem naszej drużyny. Początek spotkania o 11 w Russowie.


Zaczynamy ze Spartą!

Znany już jest terminarz Kaliskiej B-Klasy gr. II. Pierwszy mecz w sezonie 2007/08 Korona rozegra w Russowie z miejscową Spartą. Początek spotkania o godzinie 11:00 na boisku w Russowie. Wszyscy pamietamy że to własnie z druzyna Sparty nasz klub grał ostatni mecz poprzedniego sezonu i wygrał go aż 4:2. Wszyscy liczymy na podobny rezultat. Rozpiska wszystkich spotkań rundy jesiennej w dziale TERMINARZ


Trudny rywal w pierwszej fazie...

W pierwzsej rundzie Okręgowego Pucharu Polski Korona Chełmce zmierzy się z beniaminkiem A-klasy - Raszkowianką Raszków. Spotkanie to odbędzie się w środe 15 sierpnia o godzinie 11:00 na boisku w Godzieszach. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy!


Liga tuż tuż...
Już znane są drużyny z którymi w sezonie 2007/2008 będzie rywalizowała Korona Chełmce. Będzie to 11 zespołów czyli o dwie drużyny mniej niż w poprzednim sezonie (niezgłosily się drużyny LZS Kokanin i LZS Dębe, oraz awans dwóch zespołów KKS Kalisz i CSK Zbiersk) Do grona "naszej" B-Klasy dołączyły zatem Panda Pamięcin (spadkowicz) oraz nowo zgłoszona drużyna o nazwie Pelikan Nowy Karolew. Oto wszystkie drużyny występujące w Klasie B 2 gr. : Dragon Dzierzbin, KS Kamień, Korona Chełmce, LZS Godziesze, Wicher Mycielin, Panda Pamięcin, Pelikan Nowy Karolew, Sparta Russów, Swędrnia Koźminek, Szczyt Szczytniki, Victoria Skarszew oraz Łucznik Żelazków.



Świetny występ Tachiego.

Zwycięstwem 4:2 zakończyło sie spotkanie ze Spartą Russów. Mecz z wysokiego C rozpoczeła drużyna przyjezdna, atomowe uderzenie napastnika Sparty zatrzymało się jednak poprzeczce bramki strzeżonej przez Mateusza Jaworskiego. Późneijszą odpowiedziała Korona, jeden z obrońców nabił piłką w głowę Norberta Gałązke, a ta o dosłownie o centymetry mineła bramke Sparty. Na drugą połowe Korona wyszła zmotywowana ale to nie ona strzeliła bramke a napastnik z Russowa który sprytnie w sytuacji sam na sam pokonał Jaworskiego. Bramkę na 1:1 zdobył Grzegorz Kłobuch który atomowym strzalem pod poprzeczke umiescił piłkę w siatce. Emocje nie opadły a już było 1:2. Od tej akcji Dominik Góralczyk zaliczył trzy trafieia i Korona na zakończenie sezonu zwyciężyła 4:2. Korona zatem ukończyła zmagania ligowe na siódmym miejscu w tabeli.

Skład Korony: Jaworski - Kłobuch, Jabłoński, Bąkowski, Różalski - Tomalak, Dmytrow, Sobczak, Juszczak - Gałązka (43' Sadłowski), Góralczyk.

Uaktualnienia.

Od dziś do aktualizowana na bieżaco będzie nareszcie tabela Kaliskiej Klasy B, która na naszej stronie była ogromnie zaniedbana. Od dnia dzisiejszego tabela będzie aktualizowana na bierząco. Za wszystkie opóźnienia przepraszamy.

 

Już w niedzielę spotkanie kończące zmagania!

W niedzielę 10 czerwca o godzinie 17:00 odbędzie się ostanie spotkanie w tym sezonie. Zawodnicy Korony Chełmce na własnym stadionie podejmą Sparte Russów. Jednocześnie chcieliśmy pogratulować drużynie CKS Zbiersk awansu do A-Klasy który zapewniła sobie kolejkę przed zakończeniem rozgrywek pokonując 5:1 drużynę Swędrni Koźminek.

Galeria meczu z Łucznikiem.

Zdjęcia ze spotkania Korony Chełmce z Łucznikiem Żelazków są już dostępne. Wszystkich chętnych do ich obejrzenia zapraszamy do działu galeria.

 

 

Zadowalający remis z Żelazkowem.

Remisem 1:1 zakończyło się czwartkowe spotkanie jedenenastego w tabeli Łucznika Żelazków z Korona Chełmce. Łucznik w ostatniej kolejce bardzo dał się we znaki piłkarzom wicelidera naszej B-Klasy KKS'owi Kalisz przegrywając mecz w ostatnich minutach, i podbudowanym tym "osiągnięciem" chciał zostawić komplet punktów u siebie. Spotkanie rozpoczęło się od "przebadania" obu drużyn, ale to własnie gospodarze w 30 minucie zdobyli pierwszą bramkę wykorzystując błąd Chełmskiej defensywy. Druga połowa to zupełnie inne spotkanie w wykonaniu zawodników Korony. W 68 minucie w polu karnym faulowany był Rafał Tomalak, a jedenastke pewnie na bramke zamienił Grzegorz Kłobuch. W 85 minucie Korona powinna prowadzić 2:1 ale wyśmienitą okazje zmarnował Kamil Dudek. Remis ten mimo wszystko satysfakcjonuje naszych zawodników z tak dobrze zorganizowaną drużyną z Żelazkowa. A już w niedzielę spotkanie przeciwko Sparcie Russów kończące ten sezon.

Skład Korony: Jaworski - Kłobuch, Jabłoński, Stanoch (Gałązka), Dudek - Góralczyk, Różalski (Dmytrow), Sadłowski, Mielczarek - Sobczak, Tomalak

Walkower.

Korona zyskała kolejne 3 punkty. Planowo mecz miał się odbyc o godzinie 11 w Godzieszach, ale jak każdy wie drużyna Victori Skarszew wycofała się z rozgrywek. W taki więc prosty sposób podopieczni Darka Bąkowskiego mają kolejny komplekt punktów.

Zwycięstwo z Kokaninem.

Zwyciestwem aż 5:2 zakończył się mecz Korony Chełmce z LZS Kokanin. Bardzo słabo spisująca się w tym sezonie drużyna gospodarzy która od następnego sezonu najprawdopodbniej nie przystąpi do rozgrywek, chciała urwać punkty słabo spisującej się w tym sezonie Koronie. I w 19 minucie zamierzenia wprowadzili w czyny. Marcin Grzelak świetnie uderzył z rzutu wolnego a Mateusz Jaworski bez szans obserwował wpadająca piłkę do bramki. Na odpowiedź Korony nie trzeba było długo czekać bo już 8 minut później było 1:1 a pewnym uderzeniem w sytuacji sam na sam popisał się Rafał Paszkowski. Do końa meczu Korona dołożyła jeszcze 4 trafienia.

Bramki dla Korony : 2x Rafał Paszkowski, Dominik Góralczyk, Daniel Bartczak, Damian Sobczak

Skład Korony : Mateusz Jaworski - Adam Różalski ( Marek Jabłoński), Kordian Stanoch, Dariusz Bąkowski, Kamil Dudek - Dominik Góralczyk, Marcin Juszczak, Rafał Tomalak, Damian Sobczak - Daniel Bartczak (Norbert Gałązka), Rafał Paszkowski

Jednak zwycięstwo z Dragonem.


Drużyna Korony Chelmce jednak za spotkanie z Dragonem Dzierzbin "zgarnęła" trzy punkty. Walkower został przyznany naszej drużynie ponieważ w drużynie Dragona jeden z zawodników występujących nie miał opłaconych żółtych kartek. Przypomnijmy iż spotkanie to zakończyło się remisem 3:3

Porażka w meczu sezonu.
Porażką 3:1 zakończyło się spotkanie Korony Chełmce i LZS'u Godziesze. Mecz od samego początku zapowiadał duże emocje i tak też było. Ogromną ilość świetnych sytuacji marnowali piłkarze Godziesz a na bramce Korony świetnie się spisywał Mateusz Jaworski broniąc strzały które wydawały się nie do obrony. Pierwsza cześć spotkania to przewaga drużyny gości ale nieudokumentowana bramką. Gdy druga połowa miała się rozpocząć od natargu Korony błąd popełniła Chełmska obrona a sytuacji sam na sam niezmarnował Piotr Tęsiorowski. Korona szybko odpowiedziała a strzał z głowy Karola Mielczarka fenomenalnie obronił bramkarz Godziesz. W 63 minucie przed polem karnym Dominika Balcerzyka faulował Norbert Gałazka, a ten prostym zagraniem wystawił piłkę na sam na sam Piotrowi Tęsiorowskiemu i strzelec pierwszej bramki podwyższył prowadzenie. W 70 minucie ostatni cios zadał Nawrocik Artur który wpakował piłkę do pustej bramki po błędzie obrony Korony. W 75 minucie odżyły nadzieje kibiców Korony, gdy to Norbert Gałązka po zagraniu Marka Jabłońskiego w pole karne lekkim lobem pokonał bramkarza LZS'u i było 3:1. Niestety następne strzały Grzegorza Kłobucha i Marka Jabłońskiego oraz innych piłkarzy Korony niezmieniły już stanu rywalizacji i w taki oto sposób Korona przegrała kolejne ligowe spotkanie.

W niedzielę najważniejszy mecz sezonu!!!

To już w tą niedzielę odbędzie się derbowe spotkanie pomiędzy Koroną Chełmce a LZS Godzesze. Początek tego ciekawie zapowiadającego się spotkania o godznie 11:00 na boisku w Godzieszach. Niestety Korona nadal niewystąpi w najsilniejszym składzie ponieważ zmora rundy wiosennej czyli komunie, praca, studia i kontuzje ciągnie sie nieustannie. Wstęp Wolny!

Wysoki remis w Dzierzbinie

Bardzo osłabiona drużyna Korony jechała mimo wszystko z optymizmem na spotkanie z drużyną Dragona. I to przynioslo miłe oczekiwanie gdyż już w pierwszej minucie sytuacje sam na sam na bramke zamienił Rafał Tomalak. Gdy druzyna gospodarzy otrząsnęła sie juz ze straty bramki kolejny cios zadał Marcin Juszak kończąc piłkę dograną ze środka pola. Niestety tak wysokie prowadzenie nie trwalo dlugo gdyz juz w 15 minucie było 1:2. Do konca pierwszej polowy nie wydarzylo się już nic co mogloby zaskoczyc kibica. Druga polowa to zupelnie inny mecz w szczegolnosci pod względem sedziowania. Sędzia wreszcie sedziowal obiektywnie. W 60 minucie faulowany przed polem karnym Korony był napastnik Dzierzbina i sędzia bez wachania podyktował rzut wolny a egzekutor wykorzystał źle ustawiony mur i było 2:2. W 81 minucie w kolejnej sytuacji sam na sam znalazl sie Marcin Juszczak ktory jednak nie zdołał oddac strzalu bo ubiegl go obronca Dragona. Po chwili rzut rożny wykonywał Dominik Góralczyk który co do centymetra wyłożył piłkę na głowe Damiana Sobczaka i Korona ponownie prowadziła 3:2. Gdy wszystko wydawalo sie juz rozstrzygniete, jednak jedno niepokrycje zabralo nam 3 punkty. Napastnik Dzierzbina pokonał naszego bramkarza w identyczny sposób jak w poprzednim meczu Tomek Dmytrow czyli delikatne plasowane uderzenie na dlugi slupek ktore ponownie odebralo nam punkty. Już za tydzien za to wielkie derby czyli mecz z LZS Godziesze na który już dzis zapraszam.

Cięzka niedziela w Dzierzbinie
Już w najbliższą niedzielę nasi piłkarze rozegrają bardzo ciężkie spotkanie z zespołem Dragona Dzierzbin. Będzie to chyba najtrudniejsze spotkanie ponieważ nie wystąpi większość podstawowych zawodników tj. Grzegorz Kłobuch, Kordian Stanoch, Przemysław Płotek, Sebastian Płotek, Dariusz Walkowiak, Daniel Bartczak. Początek tego arcytrudnego spotkania już w niedzielę o godzinie 12:00 na stadionie w Dzierzbinie.

Pechowa porażka z Dębe

Pechową porażka 3:5 zakończyło się niedzielne spotkanie z LZS Dębe. Początek spotkania nie zapowiadał dobrego spotkania ze strony Korony, szybko zdobyta bramka przez Dębe miała uspokoić trzecią drużynę w naszej lidze i powoli lecz spokojnie doprowadzić prowadzenie do końca. Tak sie jednak nie stalo. W 20 minucie świetnym przeżutem z prawej strony boiska popisał się Dominik Góralczyk do piłki dochodził Karol Mielczarek który był faulowany i sędzia bez wachania wskazał na wapno. Rzut karny na bramke pewnie zamienił Darek Bąkowski. Gdy gra się już powoli wyrównała Korona wszyła z szybką kontrą: Marcin Juszczak szybko pobiegl lewą stroną, dośrodkowywał piłkę w pole karny a obrońca LZS tak niefortunnie interweniował że wpakował piłkę do własnej bramki. Do końca pierwszej połowy nic ciekawego już się nie wydarzyło. Na druga połowe Dębe wyszło bardzo zmotywowane co miało owocować w kolejne zdobyte bramki. I tak też się stało. Z rzutu rożnego piłkę przed pole karne dogrywał zawodnkil LZS tam ustawione był napastnik tego klubu który oddał mocny strzał, piłka jeszcze odbiła sie od próbującego zablokować strzał Norberta Gałązki i wleciała w pole karne, a tam napastnik Dębego nie miał najmniejszego problemu by pokonać Tomka Dmytrowa. Chwilę później było już 3:3 gdy z szybką akcją pojechał Kordian Stanoch który przebiegł poł boiska i wystawił piłkę na pustą bramke Dominikowi Góralczykowi który bez problemu umieścił piłke w siatce. W 78 minucie życiową sytuacje zmarnował Norbert Gałązka który dostał piłkę od Kordiana Stanocha ale w sytaucji sam na sam nie zdołał pokonać leżącego bramkarza. Gdy zanosiło się już na remis kolejny swietny corner wykonali piłkarze LZS i po błędzie jednego z obrońców podwyższyli wynik spotkania na 3:4. Po tej bramce piłkarze Korony staneli a przepięknym strzałem z narożnika pola karnego na długi róg popisał się napastnik Dębego i było 5:3. Szkoda bardzo tych trzech punktów ale gra w końcu ładnie wyglądała. Miejmy nadzieję ze juz w niedzielę w Dzierzbinie będzie lepiej.